Majorka - wypoczynek, zwiedzanie, styl

      


            Wreszcie można opuścić domowe pielesze i wyjechać, by odreagować trudne miesiące pandemicznej rzeczywistości. Mój wybór padł na Majorkę. Znalazłam dobrą ofertę popularnego i ulubionego biura podróży w terminie preferowanym przeze mnie, gdyż czerwcowym, a więc jeszcze przed wysokim sezonem, jaki przypada na lipiec i sierpień. I nie pomyliłam się : tłoków nie było, hotel w części tylko obłożony, na basenie pustki, na plaży dużo miejsca. Dni i wieczory długie, ciepłe, klimat sprzyjający (za paradoks uznałam to , że na hiszpańskiej wyspie termometry wskazywały 26 st., podczas gdy w Polsce ludzie musieli znosić upały 35- stopniowe!). Czyli poszczęściło mi się. Teraz można już tylko odpoczywać! 😎

   


                    

             ( Kąpiele w morzu, w basenie, wylegiwanie się na plaży i na tarasie słonecznym, wieczory w barze na animacjach i koncertach...; a że prawie na każdym zdjęciu jestem z drinkiem w ręku ? - oto urok wczasów all inclusive - dobrze , że trwały tylko tydzień! 😉).

             Wieczorami trzeba obowiązkowo dokonać eksploracji najbliższej okolicy. A jest gdzie spacerować: urokliwe zatoczki, skałki, nadmorskie ścieżki i handlowe ulice:







Port w centrum Cala d' Or











         A podczas takich spacerów przydaje się nam strój sportowy ( spodenki, koszulki, kombinezony, cienkie, bawełniane sukienki), bądź ładniejsze nieco suknie, spódnice i kolorowe bluzki, gdy spacerujemy ulicami lub wstępujemy do baru na drinka (lub inne imprezy )...


























              Będąc na wakacyjnym wypoczynku, zawsze staram się zwiedzić  ciekawe miejsca. Tym razem również wybrałam się na wycieczki. Obowiązkowo należało zobaczyć stolicę wyspy.

             Palma de Mallorka to największe miasto Balearów,  a również stolica wyspy Majorka. Ogromnie zdziwił mnie olbrzymi i niezwykle ruchliwy port lotniczy, porównywalny z największymi lotniskami w Europie. Miasto jest wspaniale położone w południowo - zachodniej części wyspy nad samym morzem. W sezonie letnim tętni życiem towarzyskim, gdyż odwiedza je mnóstwo turystów z całego świata ( w samym 2018 roku Palmę odwiedziło ponad 9 mln turystów!). 

            Największym zabytkiem miasta jest rzymsko - katolicka katedra La Seu , budowana w XIII - XVI w. w dominującym stylu gotyckim i renesansowym; 






             Z dziedzińca katedry rozpościera się piękny widok na morze i port:




                     Tuż przy katedrze wznosi się Royal Palace of Almudaina, czyli zabytkowy pałac rodziny królewskiej z XVI w., wykorzystywany przez nią aż do dnia dzisiejszego, a posiadający wiele elementów architektury arabskiej:

  




             
               Dookoła rozciągają się zacienione skwerki i ścieżki z fontannami i stawkami:



                Głównymi placami w Palmie jest Plac Hiszpański...






               ... i Plac Major - bliźniaczo podobny do placu w Madrycie o tej samej nazwie, lecz większej powierzchni:

Niestety, w tym czasie w Hiszpanii obowiązywało jeszcze
poruszanie się w maseczkach, także w przestrzeniach otwartych 

                 Aby poznać najpiękniejsze zakątki wyspy, wybrałam się też na całodniową wycieczkę Vuelta Isla - Majorka w pigułce.  Autobusem udaje się do górskiego regionu Sierra de Tramuntana, gdzie serpentyny dróg doprowadzą  do Sanktuarium Czarnej Madonny w Lluc. 







         Później  czeka chętnych przeprawa niezwykle krętą trasą, zwaną Drogą Węża, nieopodal najwyższego szczytu  wyspy Puig Mayor. Jest to serpentyna górska, która wije się kilkanaście kilometrów w dół na sam brzeg morza , do zatoki Sa Calobra. Jest to jedyna droga lądowa prowadząca do tego miejsca, a przy tym kultowa już i coraz bardziej popularna trasa. Dzieje się tak głównie za sprawą bajecznych widoków, rozpościerających się dookoła, ale także na pracę inżynierów, działających z ogromnym szacunkiem do otaczającej przyrody. Główny twórca zaplanował wszystko tak, aby jak najmniej ingerować w naturę i nie drążyć tuneli. Dlatego droga wije się do tego stopnia, że w pewnym momencie krzyżuje się ze sobą , czyli zawija jak węzeł krawata. Dodatkowo wszystkie pozyskane na trasie skały wykorzystano do jej budowy, a wszelkie prace prowadzono ręcznie bez użycia specjalistycznych maszyn. Wszystko działo się w roku 1932. 
         Tą trasą dociera się do uroczej zatoczki, a stąd do głównego celu  wędrówki: do kanionu  Torrente de Parreis, który liczy 8 km długości, a swoje ujście znajduje w oceanie. Są to tzw. Wrota do Raju, czyli monumentalne skały zanurzone w morzu, odsłaniające kamienistą plażę , schodzącą do wody, która w tym miejscu wydaje się być niezwykle wzburzona i niebieska: 







Wąskie tunele prowadzące do wąwozu


Wrota do Raju









Prawda, że woda ma tu piękny, błękitny kolor?



Z portu tym statkiem  

 dopływa się do urokliwego portu Puerto de Soller (ale nie pytajcie mnie o widoki i szczegóły podróży, bo nic nie wiem! 🤢),  gdzie czeka już  drewniany tramwaj, który zawozi pasażerów do miejscowości Soller. Tam można się przesiąść do zabytkowego , drewnianego pociągu , by podziwiając nadmorskie widoki dotrzeć do Palmy de Mallorka. 

Port de Soller


Zabytkowy tramwaj






Drewniany pociąg


           To wycieczka bardzo atrakcyjna, ukazująca wiele różnorodnych miejsc, które należy zwiedzić, goszcząc na Majorce.   A ja mam świadomość, że czas spędzony na Majorce nie upłynął mi wyłącznie na błogim leniuchowaniu, lecz także na poznaniu jej tajemnic.   😊🙂🤗

Komentarze

  1. Relacja z wakacji bardzo szczegółowa ��
    Piękne i ciekawe miejsce.
    Czas planować kolejny wypad��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, planować warto, ale jak będzie wyglądała najbliższa przyszłość w dobie pandemii? I jak się to przełoży na podróżowanie? Czas pokaże... 🙂

      Usuń

Prześlij komentarz