I. Orientalna Turcja. Co warto zobaczyć w Europie? cz. 6

         


           A Turcję na pewno warto zobaczyć, bo jest piękna.
           Przedstawię miejsca, które trzeba zwiedzić w jej centralno - zachodniej części:
  • Pammukale, zwane inaczej (ze względu na kolor) Bawełnianą Twierdzą. Jest to niezwykła kaskada białych, wapiennych tarasów i naturalnych basenów, napełnionych wodą z gorących źródeł. Jest to obowiązkowy punkt zwiedzania w programie każdej wycieczki.







  • Efez - to jedno z najlepiej zachowanych miast antycznych na świecie. Niesamowite wrażenie sprawia spacer wspaniałą Drogą Arkadyjską wprost do centrum, gdzie widnieje świątynia Artemidy, fontanna Trajana, amfiteatr i monumentalna biblioteka Celsusa. Odwiedzić można też łaźnię, latryny czy dom publiczny. 














  • Pergamon - to miasto położone poniżej starożytnego akropolu, wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO, związane z postacią Aleksandra Wielkiego. W miejscu tym zachował się teatr antyczny, przewidziany na 10 tys. osób i świątynia Trajana. Pergamon uważany jest za miejsce, gdzie wynaleziono pergamin.




Teatr






Świątynia Trajana

  • Troja - osławiona Troja dzięki słynnym dziełom Homera o wojnie trojańskiej tak naprawdę rozczarowała mnie; spodziewałam się monumentalnych budowli, a zobaczyłam stertę kamieni, otwarte wykopaliska,  które nie przypominają żadnych pamiątek przeszłości. Miasto odkrył w XIX wieku archeolog - amator Henryk Schliemann, kierując się opisem z "Iliady". Archeolodzy doliczyli się 9 warstw - miast, do dziś nie wiadomo , która z nich jest tą Troją "homerycką". Pewną atrakcją może być replika olbrzymiego konia, którego zbudowano z drewna dla potrzeb filmu "Troja":








  • Stambuł, czyli największe i najludniejsze miasto w Turcji oraz jej centrum kulturalne, handlowe i finansowe. Ciekawe położenie miasta sprawia, że leży ono między dwoma kontynentami, które dzieli cieśnina Bosfor. Udając się w rejs statkiem, świetnie można zaobserwować część europejską i azjatycką miasta i kraju:








         
     
 
           Symbolami miasta są  niewątpliwie Hagia Sofia i Błękitny Meczet.
Hagia Sofia to ogromny Kościół Mądrości Bożej, pochodzący z VI wieku, miejsce modłów i koronacji cesarzy bizantyjskich , niedościgniony wzór świątyni doskonałej. Jednak po zdobyciu Konstantynopola przez Turków kościół  został przerobiony  na meczet, dlatego dziś w wielu miejscach spod symboli islamskich wyzierają malowidła chrześcijańskie:











       Świątynię miał przyćmić wybudowany w XVII wieku Błękitny Meczet.
Meczet zbudowany na planie niemal kwadratu stoi na ogromnym placu, do którego wiedzie pięć bram. Budowla posiada sześć minaretów i 260 witraży (!).







     
        Po bizantyjskim hipodromie pozostał dziś obszerny plac, dwie kolumny i egipski obelisk:


egipski obelisk



       Z kolei Topkapi to zespół pałacowy, który od XV do XIX wieku był siedzibą sułtanów. Pałac kryje skarbiec wypełniony osmańskimi klejnotami i szlachetnymi metalami oraz liczne relikwie muzułmańskie w Sali Tronowej. Oprócz tego duże zainteresowanie wzbudzają liczne sale haremu (w sumie 300!), w których przebywało blisko 5 tys. osób.








  • Mauzoleum Ataturka w Ankarze. Mustafa Kemal Ataturk był pierwszym prezydentem Republiki Tureckiej, "ojcem" i bohaterem Turków, którego czczą do dzisiaj. Mauzoleum wybudowano w centrum miasta na wzgórzu. Otoczone jest Parkiem Pokoju, z którego wchodzi się po stopniach na ogromny Plac Zwycięstwa, mogący pomieścić 40 tys. osób. W muzeum można obejrzeć pamiątki po Ataturku, jego osobiste rzeczy, książki, zdjęcia. 







  • Kapadocja - jest to chyba najbardziej niezwykłe miejsce, które widziałam w Turcji. Ta  niecodzienna, historyczna kraina w środkowej Turcji znana jest przede wszystkim z form skalnych , tworzących "księżycowy" krajobraz, podziemnych miast i kościołów. W ciągu ok. 60 mln lat kształtowania się  krainy powstawały tu pod wpływem działania wody i wiatru  niezwykłe formacje skalne:











           Na terenie Kapadocji znajduje się również zespół świątyń w skansenie Goreme, w którym zobaczyć można 250 kościołów wykutych w skale (do zwiedzania udostępniono 11); obiekt wpisany jest na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.
















                Będąc w Kapadocji, należy zwiedzić także Kaymakli, czyli podziemne miasto zbudowane na ośmiu różnych poziomach, zamieszkiwane niegdyś przez ok. 15 tys. wczesnych chrześcijan, którzy mogli się schronić w nim  przed Arabami w wieku VII - IX oraz Mongołami w wieku XIII.





  

               W okolicy znajduje się także inna atrakcja - tzw. Słone Jezioro, drugie pod względem wielkości w Turcji. Jest ono stosunkowo płytkie ( ma ok. 1- 2 m głębokości), ale za to bardzo zasolone ( zasolenie 33% , podczas gdy Morze Martwe ma 28 % zasolenia), dlatego można po nim chodzić tak jak po chodniku...




  • Konya, czyli "ojczyzna derwiszów".
Derwisze to islamscy mistycy, którzy dążą do zjednoczenia z Bogiem poprzez ekstatyczny taniec.      Warto zwiedzić Mevlana Tekkesi , czyli kompleks budynków należących do derwiszów oraz wybrać się na pokaz tańca mistycznego. 







Woskowe figury derwiszów w salach zakonu


j.w.




Taniec derwiszów



                 Inne obrazki  z  Turcji:





Antalya nocą





Świetne zestawienie dziewczyn: jedna w tradycyjnym stroju
islamskim, druga ubrana  nowocześnie, po "europejsku" 

Centrum Antalyi
                         Turcja to również świetny kraj - i bardzo ostatnio popularny - do wypoczywania nad ciepłym morzem, ale o tym napiszę w osobnym poście.😀

Komentarze