Czas na wakacje! Pakujemy walizkę - poradnik

       

       Pakować walizkę będziemy na wypoczynek  nad morzem (ciepłym) i to w dodatku z opcją All inclusive... To ważne, gdyż inne rzeczy zabieramy nad polskie morze, gdzie pogoda jest niepewna i należy się przygotować także na ziąb i deszcz, a inne, gdy mamy zagwarantowane ciepło i słońce i o nic się nie musimy martwić ( także o posiłki); my mamy tylko wypoczywać! Na taki właśnie wyjazd pomogę się spakować, bo mam to już opracowane po wielu takich moich eskapadach.
Zwykle pakuję się do średniej wielkości walizki i to w dodatku w połowie pozostaje ona pusta...    Jak to zrobić?

• podróż

            Najpierw odłóżmy rzeczy, w których planujemy podróżować (oczywiście mówimy o podróżowaniu samolotem, bo cały czas nastawiamy się na wypoczywanie i minimalizujemy jakiekolwiek niewygody ...). Ja polecam : wygodne, bawełniane spodnie , sandałki i T. Szhirt, a do tego cienka kurteczka lub katanka do przyrzucenia w samolocie, gdzie często jest zbyt chłodno. Odradzam ubierania obcisłych dżinsów, grubych bluz dresowych czy kurtek; pamiętajmy bowiem, że lecimy do ciepłego kraju, gdzie nawet w nocy będą wysokie temperatury; grube ubrania nie maja tam w ogóle racji bytu! Nie potrzeba też zabierać dużych toreb czy plecaków; mnie wystarcza zwykła torebka (może być kolorowa i tekstylna) lub mały plecak, do którego wkładam najpotrzebniejsze drobiazgi, bo przecież za 2 - 3 godziny będę na miejscu (no chyba ze podróżujemy daleko, na inny kontynent lub do odległego kraju - wtedy można wziąć coś do czytania lub słuchania; jedzenia nie potrzeba, bo przecież dostaniemy je w samolocie...).

• ubrania

Główna zasada: cienkie, przewiewne, jasne... Ja nie biorę żadnych czarnych podkoszulków, grubych spodni, topornych butów. Jest lato, ciepło, a nawet gorąco i mamy się czuć komfortowo!

Potrzebne nam będą:

- 2 lub trzy kostiumy kąpielowe ( gdy jeden schnie, wskakujemy po obiedzie w drugi...)

- sukienki lub tuniki do przyrzucenia na strój kąpielowy, gdy idziemy na plażę ( w żadnym wypadku nie powinnyśmy chodzić w samym stroju, nawet, gdy plaża / basen są przy samym hotelu!); ja preferuję pareo, które w prosty sposób można zawiązać na biodrach lub klatce piersiowej, a zajmuje malutko miejsca w bagażu. Przy tym wygląda stylowo:

- sukienki: cieniutkie, lekkie, najlepiej z bawełny, lnu i jedwabiu, przyda się kilka , na posiłki lub spacery:

- również cieniutkie spódnice i szorty, te ostatnie do spacerów brzegiem morza - niezastąpione!
- do tego kilka bluzeczek, również cienkich , zwiewnych, absolutnie nie z poliestru ani z żadnych innych sztucznych materiałów; odradzam też T. shirty bawełniane ze stretchem , są zwykle grube, obcisłe i powodują nadmierne pocenie się.
Ze spodni ja osobiście rezygnuję, w końcu mam jedna parę, tę samą, w której podróżowałam.

Takie cieniutkie rzeczy zajmują mało miejsca w walizce

Na strój kąpielowy można zarzucić bawełnianą koszulę ,
by pospacerować brzegiem morza

- jeśli hotel jest eksluzywny i wieczorem odbywają się w nim różne imprezy, programy animacyjne dla dorosłych i koncerty, warto mieć bardziej eleganckie stroje, np. długą, jedwabną suknię :

... albo inne zwiewne sukienki:

Do tych sukienek i strojów wieczorowych zwykle zabieram też dodatki, a więc : naszyjniki, bransoletki, ozdoby...

- buty: konieczne są klapki na basen, jakieś sandałki na spacery (te same, w których odbywałyśmy podróż) i jakieś eleganckie buty (szpilki lub sandały na klocku lub koturny) do eleganckich , wieczorowych stylizacji. Zwykle elegancko ubieramy się do kolacji, bo po niej często hotele oferują różne atrakcje ... 😉
- radzę wziąć także jedną małą, elegancką torebkę do tych właśnie wieczorowych stylizacji.
Jeśli hotel jest mały, skromny i nie oferuje takich atrakcji (zapewne i kolacje będą tam skromniejsze), rezygnujemy z tych wieczorowych kreacji - one się nam tam nie przydadzą... Warto sprawdzić na stronie internetowej biura podróży lub hotelu (i poczytać opinie internautów), jakie standardy panują w danym hotelu.
- przyda się także kapelusz przeciwsłoneczny; w sklepie jest ich duży wybór, w dodatku są niedrogie, więc warto się w nie zaopatrzyć , tym bardziej, że może być on stylowym dodatkiem...

• kosmetyki

Bierzemy je wg uznania i potrzeb. Lecz konieczne są oczywiście te do ochrony skóry przed słońcem ( i to z wysokimi filtrami), kremy - żele kojące i łagodzące oraz kosmetyki pielęgnacyjne, których zwykle używamy. Wiadome, że nie zabieramy żadnych szamponów, mydeł i żeli pod prysznic, gdyż te są na wyposażeniu hotelu.   Natomiast odradzam używanie wszelkich kosmetyków do makijażu, one się nad morzem i na basenie po prostu nie przydają; jedynie możemy je zastosować wieczorem , do i po kolacji, i to bardzo delikatnie i oszczędnie, a więc: tusz do rzęs, lekkie cienie do powiek i pomadki. Rezygnujemy z podkładów, pudrów i rozświetlaczy; one naprawdę wyglądają nienaturalnie w takich wakacyjnych warunkach.

• bielizna

To rzecz oczywista, ja tylko dodam, iż przydadzą się również biustonosze bez ramiączek, gdyż zapewne dużo będziemy chodzić w sukienkach i topach bez ramiączek lub z cienkimi ramiączkami typu makaroniki.

• dodatki, czyli coś, co chcemy lub musimy mieć ze sobą, a więc lekarstwa, książki, czasopisma do czytania itp. Ja zabieram również jeden duży ręcznik kąpielowy, bo biorę go nad morze, by nie pożyczać białych, hotelowych ręczników.  Do tego konieczna jest torba plażowa, do której będziemy pakować akcesoria plażowe : olejki, wodę, okulary itp. Aparat fotograficzny , okulary przeciwsłoneczne to oczywiście przedmioty niezbędne.

I już mamy walizkę spakowaną. Wierzycie, że zostaje nam w niej jeszcze mnóstwo miejsca?

                                   Wspaniałych wakacji i udanego wypoczynku!!!

P.S. Oczywiście gdy jedziemy na urlop własnym środkiem lokomocji lub mamy wczasy bez wyżywienia, te rady nie będą miały zastosowania. Wtedy należy zabrać ze sobą znacznie więcej rzeczy; ale ja na razie  nie podejmuję się  tego tematu ...😀😏🌞