Inna odsłona swetra - kardigan





            Zanim nadejdzie wiosna, jesteśmy skazani na ciepłe ubrania, kurtki i swetry. Dziś wezmę pod lupę kardigan - część garderoby przydatną i  dającą wiele możliwości stylizacyjnych.  Teraz, zimą nosimy go  pod płaszczem , a wiosną i latem może nam zastąpić kurtkę lub płaszcz.  Pokażę, jak można go fajnie i dowolnie zestawiać, bo naprawdę daje pole do popisu! Tylko spójrzcie! 




             Ten kardigan z wełny pięknie ożywia czarną stylizację, dodaje jej blasku, przełamuje czerń jasnym elementem. Wystarczy botki zamienić na lekkie czółenka i zestaw będzie dobry także na wiosnę. 

              Poniżej zaprezentowany zestaw nazwałabym - sportowym...


               Składają się na to dżinsy i sportowe buty na grubym protektorze (takie trapery, koniecznie w kolorze białym, są w tym sezonie bardzo modne).




           Kardigan ma asymetryczny przód, który ładnie się układa, a który równie dobrze można spiąć paskiem. Niejednolita, cieniowana kolorystyka swetra ładnie harmonizuje z bielą koszuli. 

           W podobnym odcieniu - popielatym utrzymany jest kolejny kardigan. 



                Bazę tu stanowi klasyka: dżinsy i biały podkoszulek, ale dodatki w postaci butów, paska czy przede wszystkim efektownej, srebrzysto-popielatej torebki z łańcuchem niezwykle wzbogacają look. Zwróćcie uwagę, iż wszelkie łańcuchy (nie łańcuszki, bo mają być duże i okazałe) są bardzo modne obecnie, zwłaszcza w akcesoriach i biżuterii (w poprzedniej stylizacji także mam torebkę z łańcuchem).


Nawet biżuteria pięknie współgra
 z resztą stroju


            A to już jest moja ulubiona stylizacja:


           Kardigan tym razem spięłam paskiem i zestawiłam z jasnymi, niemal letnimi, spodniami i cienką bluzką z jedwabiu.  Na zimowy charakter stylizacji wskazują kozaki, nieraz już przeze mnie pokazywane na tym blogu (cóż, są moimi ulubionymi butami zimowymi!). Dzień w czasie sesji był wyjątkowo ciepły (uwierzycie, że to był 29 grudnia, a temperatura wynosiła + 12 st.?), lecz równie dobrze można na taki zestaw narzucić płaszcz i wyglądałoby również stylowo.



        

                     Zwróćcie uwagę na torebkę, to bardzo modny fason w ostatnim sezonie; ja tę zakupiłam na zimowej wyprzedaży Zary.  Koniecznie należy ją nosić w ręce, pomimo że posiada też pasek .    Myślę, że musztardowy kolor pięknie się łączy z zielenią i bielą. 


              Dla porównania ten sam kardigan pokażę w innej stylizacji, którą już prezentowałam w jesiennym poście. Tu występuje on rozpięty i w zestawie z czarnymi spodniami i kolorową bluzką. Mnie osobiście jednak  bardziej podoba się ta zimowa odsłona...


                   Kolejny kardigan jest kolorowy i wesoły. Ładnie wygląda z białą bluzką i dżinsami. Wystrzegałabym się dla niego konkurencji w postaci  ubioru bogatego we wzory lub zbyt barwnego , gdyż sweter sam w sobie jest tak wyrazisty, że nie potrzebuje już żadnej konkurencji.  Sportowe buty są postawieniem kropki nad i !




                     Prawda, że wiosną może nam zastąpić kurtkę?
            
                     Dla odmiany pokażę krótki kardigan. Właściwie wygląda on jak zwykły sweter, lecz ponieważ nie ma zapięcia i luźno opada wzdłuż sylwetki , zakwalifikowałam go do kardiganów. Jest on tylko dodatkiem do stylizacji, bo pierwsze skrzypce gra tu niewątpliwie barwna sukienka...


               Trzeba przyznać, że dużo się tu dzieje; oprócz deseniu kwiatowego mamy pasek, torebkę (mój nowy zakup) i jeszcze zielone kozaki... Jest na bogato! 



Ach, ten grudniowy wiatr!

               Po tej dawce energii musimy koniecznie stonować emocje...😉   Z pomocą przyjdzie spokojna, stonowana właśnie, stylizacja:





             Mamy tu długi kardigan, zestawiony ze spódnicą z tiulu. Do tego zarówno torebka , jak i buty w zwierzęce printy. Wszystko utrzymane w spokojnej , naturalnej kolorystyce. 




               Ten sam sweter zestawiłam ze spodniami, zmieniłam też torebkę. Kolorystyka pozostała ta sama. Podobnie, a jednak inaczej...





               A w trzeciej odsłonie zmieniłam tylko torebkę ( to mój kolejny nowy nabytek...), no i przeniosłam się do domu, gdzie kolory ziemi mojego ubrania pięknie współgrają z naturalnym drewnem... 



                     

Zakochałam się w tej wdzięcznej torebuni
ze sztucznego futerka!

               Jedna stylizacja i trzy torebki... Czemu nie?        😉

               W podobnej kolorystyce utrzymana jest kolejna propozycja. Tu również dominują kolory ziemi, jednak barwnym akcentem są niewątpliwie spodnie w kwiaty.



Zwróćcie uwagę na ciekawą torbę; to sportowa  listonoszka
marki Mulberry , cała wykonana ze skóry ma szeroki ,
 parciany pasek

               A na koniec znów kolorowy akcent. Tym akcentem jest różowa bluzka  (a raczej dwie bluzki, bo na obu zdjęciach są różne bluzki, co z pewnością zauważycie) dobrane do czarnego kardigana i takichże spodni. Buty - w kolorze burgundowej czerwieni - wieńczą dzieło.




                I tak oto przegląd kardiganów dobiegł końca. Jestem z niego dumna! 😊😉👍
(Chociaż nie ma tu żadnych eksperymentów modowych; wszystkie stylizacje są spokojne i stonowane, co może nie przypaść do gustu tym, którzy w modzie poszukują jakichś odważnych rozwiązań... 🤔).

Komentarze

  1. Dużo propozycji, bardzo urozmaiconych, zarówno dla pań lubiących kolorowe, efektowne zestawienia, jak i dla tych, które cenią klasykę. Jest z czego wybierać i się inspirować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie... Kardigan naprawdę daje dużo możliwości. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Pięknie pokazana różnorodność i uniwersalność kardiganu w codziennych stylizacjach. Czekam z ciekawością na kolejny post :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Mam nadzieję, że przyszłe posty będą równie ciekawe dla moich czytelniczek... 😉😊

      Usuń

Prześlij komentarz