Zanim nadejdzie wiosna... Chusty i szale
Mamy teraz bardzo brzydki czas... Po stopnieniu śniegu pozostało błoto, szarość i brud. Lecz coraz dłuższe dni i mocniej grzejące słońce dają nadzieję na rychłe nadejście upragnionej wiosny. Chcielibyśmy zrzucić ciepłe okrycia i kozaki, ale jeszcze poranne i wieczorne przymrozki na to nie pozwalają. Jak więc zmienić swoją garderobę, która nam już zbrzydła? Jak przeczekać ten okropny czas? Proponuję nieco ją odświeżyć i zmodyfikować. Jest prosty sposób, aby to osiągnąć. Wystarczy wykorzystać chustę lub szal, odpowiednio je zamotać/ założyć, by uzyskać prawie nowy, a na pewno świeży look. Oto gruby, wełniany szal. Gdy dzień jest dość ciepły, można go założyć do bluzki lub swetra, okryć tors i ramiona. Szal upodobni się do poncza i z pewnością nas ogrzeje: Podobną funkcję spełnia szal w następnej stylizacji; tu również grzeje niczym ponczo, jednak dominują...