Podsumowanie lata

        



          Nie ma się co łudzić - lato odeszło na dobre... Nawet jeśli zaświeci jeszcze słońce, nie wrócimy już do letnich ubrań, sandałów, gołych nóg... Ja więc pomału chowam letnie ciuchy głęboko w szafie, a wyjmuję i przeglądam garderobę jesienną: co jeszcze założę, co raczej już oddam na Caritas, a czego będę koniecznie potrzebowała na nowy sezon? 😆 Wtedy ruszę na sklepy i nie omieszkam pokazać na blogu trendów jesiennych i nowych stylizacji. 

          W lecie 2022 roku niewątpliwie królował  oversize. Nosiłyśmy szerokie marynarki, koszule i spodnie:


Biała, szeroka koszula to must have 
odchodzącego sezonu





          W sklepach kusiły nas różnorodne sukienki, lecz ja wybierałam najczęściej te kolorowe, z kwiatowym nadrukiem, romantyczne i z falbankami:

  











             Popularne jak nigdy stały się spódnice: długie, krótkie, szerokie, z falbankami...












         Wielkim hitem okazało się blokowanie koloru; szeroko ten trend omówiłam w tym poście tutaj. Łączenie zielonego z różowym, z pomarańczowym, żółtego z fioletowym, czerwonego z niebieskim to prawdziwy hit tego lata. Nie pozbywajcie się tych kolorów i zestawów, bo niewątpliwie przydadzą się na przyszły sezon; zapewne dopiero wtedy będą powszechne na ulicach:








       Nadal sukienki i bluzki zdobiły szerokie, balonowe i marszczone rękawy:










       Pojawiły się buty na wysokiej platformie. Wylansował je Valentino (influencerki z lubością pokazywały różowe lub czarne sandały na niebotycznych platformach ), ale w sklepach jeszcze nie było ich dużo. Ja kupiłam swoje - trochę bez przekonania- w Anglii już w ubiegłym sezonie, jakbym przeczuwała , że za rok staną się hitem! 







                                                                 ( oczywiście moje buty nie są tak spektakularne jak te                                                                                                             powyżej😉 )

                                      
                              ( a te z kolei, kupione parę lat temu, będą jak znalazł na przyszły sezon, bo w tym                                                                już   ich nie zdążyłam ubrać!)

         Dla młodych dziewczyn fajną opcją na gorące lato były wszelkiego rodzaju krótkie topy lub braletki; zwłaszcza fajnie (bo bezpretensjonalnie) wyglądały pod marynarkami;





          (Dziewczyny też nosiły mini - mini , czyli bardzo krótkie spódniczki oraz szorty).

         Modne torebki to głównie  te do ręki, typu bougette (słynne bagietki) lub małe, fikuśne torebeczki; ciągle popularne były torebki z łańcuchami i łańcuszkami:










                  No cóż, pora pożegnać się z tymi ubraniami na kilka chłodnych miesięcy...  😢 Można jednak najbliższy czas poświęcić na odkrywanie nowości najbliższego sezonu.  Tak też i ja zrobię, już kompletuję jesienną garderobę; a wyniki moich poszukiwań zobaczycie w następnym poście. 🤗😃



Komentarze